Chorał

музика: Józef Nikorowicz
слова: Kornel Ujejski

Z dymem pożarów, z kurzem krwi bratniej
do Ciebie, Panie, bije ten głos,
skarga to straszna, jęk to ostatni
od takich modłów bieleje włos!

Му już bez skargi nie znamy śpiewu,
wieniec cierpiony wrósł w naszą skroń,
wiecznie, jak pomnik Twojego gniewu,
sterczy ku Tobie błagalna dłoń!

Ileż to razy Tyś nas nie smagał
а my ze świeżych nie zmyci ran,
znowu wołamy: — On się przebłagał,
bo On nasz Ojciec, bo On nasz Pan!

I znów powstajem, w ufności szczersi
а za Twą wolą zgniata nas wróg
i śmiech nam rzuca, jak głaz na piersi:
— А gdzież ten Ojciec а gdzież ten Bóg?

I patrzym w niebo, czy też ze szczytu
sto słońc nie spadnie wrogom na znak:
cicho... i cicho pośród błękitu,
jak dawniej, buja swobodny ptak.

Otóż w zwątpienia strasznej rozterce,
nim naszą wiarę ocucim znów,
błuźnią Ci usta, choć płacze serce,
sądź nas ро sercu, nie według słów!

(скорочено)


Написана у березні 1846 р. після поразки Краківського повстання. Композітор Юзеф Никорович, що мешкав у Львові написав мелодию-молитву. У березні того ж року, львівський поет Корнель Уйєйський написав слова.
Також була популярна під час Першої світової війни.
В Росії її мелодію було використано Модестом Мусоргським як основа романсу "Торжество смерти" на слова Арсенія Голеніщева-Кутузова, <1877>.

НА ГОЛОВНУ


Хостинг от uCoz