Marsz Sokołów

музика: Wilhelm Czerwiński
слова: Jan Lam


Ospały i gnuśny, zgrzybiały ten świat,
na nowe on życia koleje,
z wygodnej pościeli nie dźwiga się rad.
i duch, i ciało w nim mdleje.
Hej, bracia Sokoły, dodajmy mu sił,
by ruchu zapragnął, by powstał i żył.

W niemocy, senności i ciało, i duch
na próżno się dźwiga i łamie,
tam tylko potężnym i twórczym jest duch,
gdzie wola silne ma ramię
Неj, bracia, kto ptakiem przelecieć chce świat.
niech skrzydła sokole od młodych ma lat.

Więc dalej, ochoczo w daleki ten lot
sposobić nam skrzydła dla ducha,
nie złamie nas burza, nie strwoży nas grzmot,
gdzie woli siła posłucha.
Hej, bracia Sokoły, dodajmy mu sił,
by ruchu zapragnął, by powstał i żył.

НА ГОЛОВНУ


Хостинг от uCoz